January 25, 2017

Lu Mała artystka plus kilka cennych rad dla słodkich mam


I nadszedł ten dzień kiedy postanowiłam kupić Lu pierwsze kredki. Wybrałyśmy się podczas spaceru do pobliskiego sklepu papierniczego i spośród 1000 różnorodnych propozycji wybrałam Lu kultowe świecowe kredki Crayola. Ich niebywałą zaletą od klasycznego modelu jest to, że są grubsze dzięki czemu mała artystka łatwo utrzymuje je w rączce. Wróciłyśmy do domu. Na stoliczek wjechał blok. Lu cały czas zaintrygowana uśmiechała się z entuzjazmem. Dostała kredki i hop! pokazałam jej jak może sobie nimi rysować i po kilku sekundach już sama śmigała kredkami zwinnie po całej kartce zmieniając co chwila kolor. Zarysowała 3 kartki i była przeszczęśliwa. Na jej buzi malowało się zaangażowanie i skupienie. Miło tak patrzeć jak latorośli powstają w mózgu nowe połączenia między neuronami. Teraz kiedy ma ochotę rysować do pokazuje mi swój fartuszek do prac plastycznych i już wiem, że zaraz mała artystka będzie tworzyć swoje dzieła. O ile kredki nie są jakoś specjalnie brudzące to przyzwyczajam ją do fartuszka. W szufladzie biurka mam dla Lu jeszcze farbki to malowania palcami... ale na razie cichoo szaaa! poczekajmy aż zrobi się cieplej :)

Moja cukrzyca ciążowa ma się dobrze, cukry są w miarę pod kontrolą, po ponad 20 dniach stricte diety weszłam już w tok rytmu: budzik na jedzenie, po godzinie budzik na mierzenie cukru, potem przerwa, następnie budzik na jedzenie, budzik na mierzenie cukru i tak mija cały dzień :) bez tych budzików kompletnie bym o tym zapomniała pochłonięta barwnym i wesołym, zabawowo-rozwojowym życiem mojej Córeczki.

Dieta w cukrzycy ciążowej rządzi się swoimi prawami, można by napisać o niej doktorat, każda pacjentka ma też do dyspozycji diabetologa, albo diabetyka, dlatego ja nie mam absolutnie zamiaru opisywać od A do Z jak taka dieta powinna wyglądać.

Dla "słodkich mam" przygotowałam kilka cennych rad (opartych na moim cukrzycowym doświadczeniu) - może komuś się one przydadzą. Na końcu znajdziecie także bardzo przydatne linki pod którymi znajdziecie fachowe materiały na temat cukrzycy ciążowej.

A więc tak:

1. Rozkład dnia (tak akurat wygląda mój) :)
- po przebudzeniu pomiar cukru na czczo
- 7:15: 1 śniadanie + pomiar cukru po godzinie
- 10:00: 2 śniadanie
- 13:00: obiad + pomiar cukru po godzinie
- 16:00: podwieczorek
- 18:30: kolacja + pomiar cukru po godzinie
- 20:30: 2 kolacja, ale mini, np. kromka chleba z czymś
- 22:00: ostatnia kolacja, też coś niewielkiego, ale nie można o niej zapomnieć żeby z powodu dużej przerwy w jedzeniu cukier rano na czczo nie okazał się za wysoki

2. Polecam chleby o niskim indeksie glikemicznym, takie jak np. Probody. O ile takie "klasyczne" chleby z piekarni powodują znaczny wzrost cukru to tego typu chleby sprawdzają się znakomicie.

3. Nabiał najlepiej jeść na 2 śniadanie - zjedzony na 1 śniadanie znacznie podwyższy cukier

4. Owoce jemy tylko do godziny 18:00. Po tej godzinie będą podwyższały cukier.

5. Najlepiej sprawdza się wszystko co zostało ugotowane na parze bądź upieczone. Potrawy smażone i gotowane w wodzie kiepsko wpływają na cukier. Zapomnij o wszelkich mącznych potrawach: pierogi, naleśniki, kluski Ci nie posłużą. W moim przypadku sprawdza się jedynie mała rozsądna porcja makaronu ugotowanego al dente. Rozgotowany makaron podwyższy cukier ;)

6. Koniecznie trzeba zrezygnować z picia soków i napojów gazowanych. Najlepsza jest woda:) nie wolno korzystać z produktów przeznaczonych dla diabetyków, zawierają one słodziki, które nie są bezpieczne dla kobiet w ciąży. Rewelacyjna jest herbatka ziołowo-owocowa (skład: melisa, owoc głogu, mięta, rumianek, lipa, szyszki chmielu), którą kupicie w Krakowskim Kredensie. Nazywa się święty spokój :) zawsze kupuję dwa opakowania na zapas, jestem jej absolutną fanką. 

7. Jeśli chcesz obniżyć cukier to jedz ogórki kiszone, kiszoną kapustę a obiad dopełnij połówką czerwonego grejpfruta. Przetestowałam osobiście!

8. Kobieta w ciąży nigdy nie może być głodna! pomiędzy posiłkami zdarza mi się zjeść pół jabłka albo zagryźć kilka migdałów. To pomaga :)

9. Mięso? tak, ale chude czyli drobiowe. Wieprzowinie i wołowinie mówimy adieu. 

10. Słodycze? niestety nie, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na 2 kostki gorzkiej czekolady przynajmniej 70% :D

Polecam Wam kilka przydatnych linków:
  • Cukrzyca polska - świetna strona - logując się do portalu otrzymuje się dostęp do wybranego jadłospisu, w przypadku mojej cc dostałam przykładowe menu na 7 dni. Jeśli macie w rodzinie kogoś kto choruje na cukrzycę to także możecie się tam zainspirować, bo portal obejmuje "opieką" wszystkie typy cukrzycy
  • Portal Słodkie Mamy - znajdziecie tutaj zasady komponowania menu oraz ciekawą aplikację "kalkulator posiłków" dzięki któremu możecie zweryfikować czy Wasze posiłki nie zawierają np. za dużo węglowodanów a za mało białka, oraz czy nie przekraczanie dziennego dozwolonego limitu kalorii
Inne przykładowe menu dla cukrzycy ciążowej znajdziecie tu:

A nagrodą w tych wszystkich zmaganiach jest urodzenie zdrowego bobaska :) tak więc będzie dobrze, głowa do góry!






No comments:

Post a Comment